poniedziałek, 29 grudnia 2014

Wstęp

Hej!
   
  Nie jestem może jakaś mega pisarką,ani jakimś świetnym fotografem, ale bardzo lubię te rzeczy. Chciałabym się w tym kształcić,udoskonalać to jak tylko mogę. 
    Zdecydowałam się założyć bloga, ponieważ fotografowanie jest moją pasją od małego. Mimo tego, że nadal nie jestem taka duża to jednak fotografia jest moją pasją już od prawie 9 lat. Jako 5-cio letnia dziewczynka zaraziłam się tym od siostry. Na początku robiłam za "modelkę" - jeśli mogę to tak nazwać. Potem pomagałam jej przy wybieraniu zdjęć, lub nawet przy ich przerabianiu. Potem coraz częściej marzyłam o własnym aparacie. Jednak niestety wtedy nikt nie brał moich marzeń na poważnie. Dopiero w 2 klasie szkoły podstawowej na komunię św. dostałam mój wymarzony aparat. Nie był to żaden luksusowy ani jakiś najlepszy, ale jak na 9-cio letnią dziewczynkę wystarczył.
   Baaardzo się ucieszyłam kiedy odpakowałam mój prezent. Od razu kiedy wzięłam mój aparat do rąk  wybiegłam na dwór robić zdjęcia. Radość z robienia zdjęć została mi do teraz. Kiedy tylko wezmę mój aparat do rąk od razu się uśmiecham. Można powiedzieć,że aparat jest moim najlepszych przyjacielem (zaraz po zwierzętach). :)

   Na chwile obecną jestem pozbawiona aparatu. Mój niestety się popsuł, jakby nie patrzeć ma już swoje lata i przeżył dość sporo. Od tamtego czasu robiłam zdjęcia telefonem. Nie wychodziły złe, chociaż jakość...nie była najlepsza. W październiku mój telefon miał bliskie spotkanie ze szkolną posadzką, czego nie przeżył. Także od tamtego czasu jestem również bez telefonu. Jak widać bez telefonu da się żyć,jednak bez aparatu? Już nie. Jestem w trakcie zbierania na nowy telefon i juz nie wiele mi brakuje. Kiedy kupię telefon zaczynam zbierać na jakąś dobrą lustrzankę, także dalej będę mogła sprawdzać się w moim żywiole. Teraz jednak zostają mi zdjęcia zrobione podczas wakacji.

Trzymajcie za mnie kciuki!
 ~Marysia

↓Dołączam Wam zdjęcie kota mojej babci. To jest już zdjęcie robione telefonem dlatego jakoś jest     
 taka jaka jest....



Kot: Maciek

2 komentarze:

  1. Aj tam, powiem Ci, że ja też, kiedy zaczynałam nie byłam pisarką i moje posty nie należały do tych najlepszych. Z czasem wyczujesz swój styl pisania i to co przyciąga największą uwagę czytelników ;)
    Ogólnie to wstęp (według mnie najtrudniejszy post) poszedł Ci dobrze, o wiele lepiej od mojego. :D
    Super, że masz swoją pasję, którą zamierzasz dzielić się poprzez bloga. Czekam na Twoje kolejne posty i Twoje zdjęcia. :)

    Pozdrawiam, http://mojswiat9893.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń